Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Newsy

Ford gotów, by  
2016-06-16
Ford gotów, by "dać czadu" w

Padał lekki deszcz, a niebo na Francją spowiły gęste, szare chmury, wywołując przedwczesny zmierzch. Właśnie w takiej scenerii metę 24-godzinnego Le Mans przekroczyły trzy eleganckie prototypowe pojazdy.


Tymi słowami w 1966 roku rozpoczynała się ostatnia relacja Forda z Le Mans. Wyścig ten stał się tematem przewodnim książki A.J. Baime’a pt. „Dajmy czadu!” (ang. “Go Like Hell!”). Bruce McLaren wykrzyknął te słowa do Chrisa Amona w czasie wyścigu, który miał im przynieść dożywotnią sławę. Pół wieku po tym historycznym wydarzeniu Ford GT wraca na tor Le Mans.

Cztery wyczynowe Fordy GT teamu Ford Chip Ganassi Racing wzięły udział w ostatnią niedzielę w jazdach testowych w Le Mans. Był to debiut tych maszyn na słynnym torze, gdzie 18 czerwca o godzinie 15:00 staną do morderczego 24-godzinnego wyścigu.

„Pół wieku temu, w 1996 roku, na tym właśnie torze rozegrała się legendarna potyczka między Fordem a Ferrari.” – przypomina Bill Ford, prezes wykonawczy, Ford Motor Company. „I teraz również oczy całego motoryzacyjnego świata zwrócone będą na Le Mans, gdzie Ford wraca by podjąć kolejne wyzwanie.”

Konstrukcję wyczynowego Forda GT oparto na nowym seryjnym supersamochodzie Ford GT, który jest najnowocześniejszym i najbardziej zaawansowanym technologicznie produkcyjnym modelem w historii firmy. Ford GT, który wyróżnia się lekką konstrukcją, znakomitymi właściwościami aerodynamicznymi oraz technologią napędową EcoBoost, jest obecnie wizytówką możliwości amerykańskiego producenta. Pojazd został zbudowany tak, aby mógł z powodzeniem konkurować z największymi rywalami, tj. z Ferrari, Corvette, Porsche oraz Astonem Martinem, podczas morderczej długodystansowej próby na torze Le Mans.

„Tworząc nowego Forda GT chcieliśmy ponownie wprowadzić markę Ford do świata wyścigów wytrzymałościowych GT.” – wyjaśnia Raj Nair, wiceprezes, Global Product Development, oraz dyrektor ds. technicznych. „Jesteśmy zadowoleni z poczynionych postępów. Myślę tu m.in. o zwycięstwie na torze Laguna Seca oraz drugim miejscu na pętli Spa. Z niecierpliwością oczekujemy co kolejna generacja GT pokaże na Le Mans.”

W 2016 roku zespół Ford Chip Ganassi Racing wystawia dwa Fordy GT w mistrzostwach FIA World Endurance Championship (WEC) oraz dwa kolejne w serii IMSA WeatherTech SportsCar Championship. Ostatnio zespół WEC w zaledwie drugim swoim starcie zdołał zająć drugą lokatę na belgijskim torze Spa Francorchamps, dzięki czemu przed Le Mans zajmuje miejsce tuż za liderem klasyfikacji generalnej kierowców i zespołów. Team IMSA ma za sobą cztery starty i jedno niezwykle istotne zwycięstwo Forda GT na amerykańskim torze Laguna Seca, które wywindowało IMSA na trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców i zespołów biorących udział w mistrzostwach IMSA.

„Podobnie jak wszyscy w Ford Chip Ganassi Racing, jestem bardzo podekscytowany naszym udziałem w Le Mans. Szczególnie, że obchodzimy w tym roku 50 rocznicę słynnego triumfu Forda z 1966 roku.” – przekonuje Chip Ganassi. „W obecnym sezonie Ford GT spisuje się znakomicie i spodziewamy się dobrego wyniku podczas Le Mans.”

Oba Fordy GT WEC pojadą z numerami startowymi 66 i 67, a wyścigówki zespołu IMSA z numerami 68 i 69. Wybór liczb jest tu nieprzypadkowy i stanowi nawiązanie do zwycięskich lat Forda na Le Mans (1966, 1967, 1968 oraz 1969).


# # #

Lista kierowców Ford Chip Ganassi Racing w Le Mans:
66 - Billy Johnson (USA), Stefan Mücke (Niemcy), Olivier Pla (Francja)
67 - Marino Franchitti (Wielka Brytania), Andy Priaulx (Wielka Brytania), Harry Tincknell (Wielka Brytania)
68 - Sébastien Bourdais (Francja), Joey Hand (USA), Dirk Müller (Niemcy)
69 - Ryan Briscoe (Austria), Scott Dixon (Nowa Zelandia), Richard Westbrook (Wielka Brytania)

 

Dodatkowe informacje w zakładce MEDIA (dla zalogowanych)



Źródło: Ford, informacja Mototarget.pl

Zaloguj się aby skomentować

Ostatnie Komentarze

  • Brak postów do publikacji.